Bednarstwo, garncarstwo, plecionkarstwo, rymarstwo, garbarstwo, kuśnierstwo, sitarstwo, czy kowalstwo to zawody określane współcześnie jako ginące. Dawniej wyroby rzemieślnicze były szeroko wykorzystywane w gospodarstwie domowym, rolnictwie, hodowli oraz transporcie. Część z nich wykonywano w przydomowych warsztatach lub bezpośrednio w przestrzeni domu, najczęściej na użytek własny i najbliższego sąsiedztwa, w ramach dodatkowego zajęcia pozarolniczego, niekiedy prymitywnymi metodami i narzędziami. Z czasem jednak na wsi zaczął rozwijać się przemysł ludowy, skupiający się na danej gałęzi wytwórczości, specjalizujący się m.in. w wyrobie: grabi, naczyń klepkowych, elementów drewnianych wozów i sań oraz narzędzi służących do obróbki włókna lnianego i wełny. Część twórców osiągnęła w tym zakresie prawdziwy kunszt, a ich wyroby, poza utylitarnym charakterem, stanowią współcześnie dzieła sztuki użytkowej. W drugiej połowie XX wieku w podtrzymywaniu i szukaniu nowych rynków zbytu wytwórczości ludowej, niebagatelny wpływ odgrywało Spółdzielcze Zrzeszenie Chałupników i Wytwórców Ludowych w Białymstoku, powiązane ze Związkiem Spółdzielni Przemysłu Ludowego i Artystycznego Cepelia w Warszawie. Muzeum na przestrzeni dekad gromadziło narzędzia będące elementami warsztatów rękodzielniczych oraz wyroby rzemieślnicze, dokumentując w ten sposób różnorodność wiejskiej wytwórczości, jak i jej przemiany.